Od kilku lat trwa remont Kaplicy Loretańskiej w Drohiczynie

Kaplica Loretańska przy kościele pofranciszkańskim pw. Wniebowzięcia NMP w Drohiczynie ma ponad 300 lat. Jej historia związana jest przede wszystkim z dziejami drohickich franciszkanów. Kościół i klasztor franciszkanów były początkowo budowlami drewnianymi. Murowaną świątynię wzniesiono około roku 1715. Powszechnie uznawano drohiczyńską kaplicę loretańską za najpiękniejszą na Podlasiu. Wielokrotnie była niszczona i zamykana. W czasie II wojny światowej zniszczono ją niemal doszczętnie. Nie było funduszy ani osób, które mogłyby podjąć się odbudowy tej perły architektonicznej.

Po 74 latach zamknięcia, w roku 2018 rozpoczęto pierwsze prace remontowe, by odzyskała ona dawny blask i znów mogła być miejscem modlitwy.

Nie ma zachowanych zdjęć czy szkiców, które pokazywałyby kaplicę w okresie przez zniszczeniami. Zawieruchę dziejową przetrwały jednak dokumenty, które dziś pomagają w odtworzeniu tego wnętrza. Prace remontowe i restauracyjne rozpoczęte 5 lat temu trwają do dziś. Parafia przekazuje na ten cel środki własne oraz z dotacji pozyskanych z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Podlaskiego Konserwatora Zabytków i Podlaskiego Urzędu Marszałkowskiego. Dużym zastrzykiem finansowym, który powinien pozwolić na ukończenie inwestycji jest dotacja w kwocie 480 tys zł z drugiej edycji Rządowego Programu Odbudowy Zabytków.

Starania o fundusze i ludzi do pracy wspierane są modlitwą, jak podkreśla proboszcz parafii katedralnej w Drohiczynie ks. Wiesław Niemyjski, w kościele pofranciszkańskim szczególną czcią cieszy się św. Antoni, to za jego wstawiennictwem parafianie i księża zanoszą liczne prośby, w tym także prośby o pomoc w prowadzonych inwestycjach.
O historii zabytkowej kaplicy loretańskiej przy kościele pofranciszkańskim pw. Wniebowzięcia NMP w Drohiczynie i drodze ku temu by znów mogła służy Bogu i ludziom,

Agnieszka Bolewska-Iwaniuk rozmawiała z proboszczem parafii katedralnej w Drohiczynie ks. Wiesławem Niemyjskim. POSŁUCHAJ