Motocykliści z całej Polski jadą do Katynia – trwa Rajd Ponary–Katyń /AUDIO/

Motocykliści ze Stowarzyszenia Kocham Polskę podjęli się kolejnego, niełatwego zadania – są w trakcie Rajdu Ponary–Katyń. To trudna, ale ważna trasa – powiedział Radiu Podlasie Michał Szeliga, komandor rajdu.

– To droga usłana męczeństwem i krwią Polaków. Jedziemy do Katynia, Miednoje, Kuropat i Ponar – bardzo ważnych miejsc dla nas, motocyklistów, którzy od 25 lat podążają Katyńskim Szlakiem. Chcemy dotrzeć tam, gdzie dziś nie jest oczywiste, że Polacy mogą być obecni. Każdy z nas ma potrzebę dotknięcia tej ziemi, gdzie leży ponad 22 tysiące Polaków.

– Jedziemy w trasę, która jest dla nas wszystkich ważna. Jedziemy razem, bo łączą nas wspólne wartości – powiedział Julian Kowalczyk, prezes Związku Podhalan w Polsce, uczestnik rajdu.

II Rajd Ponary–Katyń rozpoczął się w sobotę, 23 sierpnia, w Warszawie przy Grobie Nieznanego Żołnierza. Na trasie motocykliści zatrzymali się m.in. w Skrzeszewie, gdzie wzięli udział w poświęceniu odnowionego krzyża dedykowanego bohaterom bitwy z 1920 roku. Zakończą rajd w sobotę, 30 sierpnia, w Drohiczynie. W wydarzeniu bierze udział 45 motocyklistów. Trasa rajdu liczy ponad 3 tysiące kilometrów.

Motocykliści oddadzą hołd pomordowanym Polakom: w Ponarach na Litwie, Miednoje, Katyniu i Smoleńsku w Rosji oraz w Kuropatach na Białorusi.
Nad ranem we wtorek, 26 sierpnia, wjechali na teren Rosji.

Z wyjeżdżającymi w drogę patriotami na motocyklach rozmawiała Agnieszka Bolewska-Iwaniuk.