Są dwie wieże, trzecia prawie jest

W ramach programu transgranicznego „Bug łączy” gmina Drohiczyn wybudowała trzy 20-metrowe wieże widokowe. Bliźniacze obiekty, powstały według jednego projektu. Budował je ten sam wykonawca wyłoniony w ramach jednego przetargu. Dwie wieże zostały oddane do użytku. Atrakcja w Ogrodnikach wciąż czeka na oficjalne otwarcie. Dlaczego?

Po wygraniu przetargu i podpisaniu umowy przedsiębiorca długo nie zaczynał budowy, a kiedy już zaczął to szybko ją przerwał. Miał problemy finansowe i kadrowe, ale pomimo przerwanej pracy nie odstąpił od umowy i nie zszedł z placu budowy. Przy budowie pierwszej wieży w Drohiczynie otrzymał wsparcie od jednej z siedleckich firm, która wchodząc w rolę podwykonawcy wsparła zadanie finansowo, udostępniła sprzęt, zaangażowała też swoich pracowników. Ta sama firma pomogła w wybudowaniu wieży w Laskowicach w gminie Korczew i w Ogrodnikach w gminie Siemiatycze. Inwestycje prawie zakończono, ale problem tkwi w tym „prawie”. Wieże w gminie Korczew i w Drohiczynie choć powstały z dużym opóźnieniem, to są gotowe, oddano je do użytku i służą mieszkańcom i turystom. Nadal nie można korzystać z wieży widokowej w Ogrodnikach.

Budowa została zakończona, zostały do zrobienia drobne prace wykończeniowe, sprzątniecie terenu wokół i co nie mniej ważne – złożenie kompletu dokumentów, które są niezbędne by udostępnić obiekt. Niestety od kilku tygodni gmina Drohiczyn nie może nawiązać kontaktu w wykonawcą i nie ma dokumentów na podstawie których można byłoby ocenić wykonanie zadania.

Za prace jeszcze nie zapłacono, choćby z tego powodu, że wykonawca nie wystawił faktury. Można więc domniemać, że firma sama zgłosi się do Drohiczyna, by uzyskać zapłatę. Z powodu opóźnienia wykonawca zostanie obciążony odsetkami, o ich wysokości prawdopodobnie rozstrzygnie sąd.

Do czasu formalnego zakończenia zadania z wieży widokowej w Ogrodnikach nie będzie można korzystać.



ABol/MR